Lata doświadczeń życiowych i zawodowych przekonały nas, że bycie liderem ma w sobie coś z powołania. Jest to bowiem zawód, który w swoim mistrzowskim wykonaniu koncentruje się na wspieraniu, pomaganiu, inspirowaniu, uczeniu i angażowaniu innych do tego, aby mistrzowsko wykonywali swoją pracę. Naszym zdaniem jest kilka kluczowych wartości, które przyświecają mądrym i dobrym szefom. Jeżeli i dla ciebie będą one wartościowe, na pewno znajdziemy sposób, aby pomóc ci w rozwoju i wesprzeć cię w twojej pracy.
Bycie liderem do zawód wymagający zaufania
Bycie liderem to zawód zaufania. Prawdziwi liderzy ufają innym, wiedzą że jest w nich potencjał do przekraczania barier i łamania schematów, wierzą że ludzie są z natury dobrzy. Mają zaufanie do niewiadomego, potrafią otworzyć się na niewiadome, zaufać przyszłości i widzieć ją w pozytywnych barwach. Ufają swojej intuicji, kiedy bez wystarczającej liczby danych trzeba nieraz podejmować trudne decyzje. I wiedzą, że wzajemne zaufanie jest podstawową wartością tworzącej dojrzałe środowisko pracy. Wiedzą bowiem, że kiedy człowiek może zaufać drugiemu i poczuć się bezpiecznie, może też bez skrępowania wykorzystać swoją energię w prawdziwie kreatywnych sposób, zamiast niepotrzebnie trwonić ją na udawanie, samoobronę czy uprawianie polityki.
Bycie liderem to zawód wymagający współpracy
Bycie liderem to także zawód współpracy. Mistrzowie w swoim fachu przewodzenia innym wiedzą, że świat, a w tym biznes, jest grą o sumie nie zerowej, co oznacza że tam gdzie jest dobra wola, prawdziwe zaangażowanie i wzajemna współpraca, możemy tworzyć wspaniałe rzeczy, nawet jeżeli początkowo wydawało się to niemożliwe. Dlatego koncentrują swoją uwagę na tym, aby uczyć i wspierać wszelkimi możliwymi sposobami umiejętności współpracy ludzie ze sobą. Patrząc długofalowo, zachęcają innych do przekraczania indywidualnej perspektywy, do spojrzenia na świat oczami innych ludzi, do aktywnego poszukiwania rozwiązań tam gdzie sytuacja wydaje się patowa. Wiedzą, ze spór jest naturalnym objawem dobrej współpracy i nie boją się angażować ludzie w prawdziwe konstruktywne spory, czego podstawą zawsze i wszędzie jest dobra wzajemna komunikacja, oparta na szczerości, otwartości i wzajemnym szacunku.
Bycie liderem to zawód wymagający odpowiedzialności
Jest to też zawód odpowiedzialności, w którym na najwyższym poziomie nie ma miejsca na zrzucanie winy poza siebie. Lider z pełną świadomością bierze odpowiedzialność za siebie i swoje zespoły. Bierze odpowiedzialność za to jak rozmawia z ludźmi, jakim jest człowiekiem, jakie ma zalety, a przede wszystkim jakie ma wady. Jest ich świadom i potrafi wykorzystać je dla większego dobra. Bierze odpowiedzialność za swoje decyzje, za wybory jakich dokonuje i za efekty, jakich jest częścią. Wie, rozumie i nie boi się przyznać się do błędów. Potrafi także wykorzystać sukcesy, aby wspierać zespoły, z którymi pracuje. Odpowiedzialność osobista staje się dla mistrzów tego fachu credo życiowym, aby słowo stawało się więcej warte od jakiegokolwiek „pieniądza”(oczywiście w metaforze).
Bycie liderem do zawód wymagający samoświadomości
Jest to też zawód oparty na samoświadomości. Bez osobistego rozwoju nie ma szansy, aby osiągać sukcesy w zawodzie liderskim. Jako ludzie widzimy, rozumiemy i potrafimy działać tylko tyle, na ile pozwalają nam nasze osobowości. Siła liderska, tak bardzo niezbędna w codziennych wyzwaniach przewodzenia zespołom, bierze się przede wszystkim z autentyczności i szczerości bycia ze sobą. Bierze się z empatii skierowanej do wnętrza i wyrażanej w kontaktach z innym ludźmi. Aby dać drugiemu człowiekowi, samemu trzeba mieć z czego nalać, dlatego też prawdziwi liderzy wiele czasu poświęcają na regularne podróże w głąb siebie, odnajdując co raz na nowo, źródło swojej wewnętrznej siły. Siła ta najczęściej wyrasta ze zgodności własnych wartości, celów i pragnień oraz świadomości własnych ograniczeń pozwalającej okiełznywać wewnętrzne demony, co na zewnątrz spostrzegane jest jako charyzma, autorytet i pewność.
Bycia liderem można się nauczyć
I przede wszystkim jest to zawód, którego, jak każdy inny, możemy się uczyć. Mistrzostwa bowiem w żadnym fachu nie zdobywa się od razu. Mistrzostwo wypracowuje się latami. Zbierając różne doświadczenia, eksperymentując, życzliwie przyglądając się swoim sukcesom i porażkom, wyciągając wnioski z doświadczeń własnych i innych powoli stajemy się tym, kim stać byśmy się chcieli. Powoli gromadzimy bagaż osobistych doświadczeń, wiedzy, umiejętności, samoświadomości, empatii i intuicji, które przy odrobinie pomocy ze strony losu, mogą skumulować się w to, co inni postrzegają jako bycie prawdziwym liderem. Czy jest na to jakiś przepis? Na szczęście i niestety nie ma. Niestety, bo o ile łatwiej byłoby nam w tej podróży, gdyby sukces zależał od pójścia na jakiś wybrany kurs, przeczytania dwóch lub stu książek, zrobienia pięciu lub dziesięciu ćwiczeń, zastosowania tej lub innej formuły. A tu przepisu prostego nie ma. Szczęśliwie, to właśnie w tej niewiadomej, tkwi siła twórczości tego zawodu. Szczęśliwie, dzięki tej niepewności możemy lepiej wykuwać nasz prawdziwy charakter, determinację i zdolności, które są wzorem do naśladowania przez innych. To właśnie owa indywidualność, kreatywność, brak prostej ścieżki dotarcia na szczyt, a w związku z tym spory trud i możliwe duża satysfakcja sprawiają, że bycie liderem może stać się prawdziwym zawodem na całe życie i wyzwaniem, które w swej istocie będzie tworzyło sens naszej egzystencji.
Rozwiń swój potencjał szefowski - sprawdź unikatowy program rozwoju Psychologiczny Niezbędnik Szefa! |
A zatem czy bycie liderem jest naprawdę tym, czego chcesz? Czy decydujesz poświęcić się temu zawodowi, z pełną odpowiedzialnością znoszenia sukcesów i trudów tej profesji? Czy decydujesz się, aby oddać swoją pracę innym, aby pomagać, wspierać, angażować i budować wspólne sukcesy? Czy masz w sobie siłę, aby codziennie, bez względu na okoliczności mierzyć się ze sobą samym i w pełnej szczerości konfrontować się ze swoimi słabościami? Czy jesteś w stanie zaufać sobie, zaufać innym, budować relacje w oparciu o prawdę, uczciwość i transparentność? Czy decydujesz się, aby dawać, nawet jeżeli nie będziesz miał szansy dostać czegoś w zamian? Czy w końcu gotowy jesteś na lata treningów, „potu i krwi”, wysiłku włożonego w pracę nad sobą i niekończącą się pracę z drugim człowiekiem? Jeżeli tak przebrzmiewa poprzez Twoje odpowiedzi, nawet jeśli są one wypowiadane z drżeniem w głosie, trzymamy za ciebie kciuki i oferujemy tobie całą swoją pomoc w drodze do Twojego sukcesu.